Konferencje, warsztaty, debaty, prelekcje, burze mózgów – wszędzie tam przyda się osoba, która… zrobi dobre notatki. Ktoś, kto aktywnie słucha, wyłapuje najważniejsze fakty, pomysły czy cytaty i zapisuje je w takiej formie, która jest maksymalnie przejrzysta i zrozumiała dla wszystkich uczestników. Ktoś, kto (na żywo!) przekłada słowo mówione na język wizualny. Ktoś, czyje notatki są tak efektowne, że każdy będzie chciał im zrobić zdjęcie!
Ten ktoś to ja – graphic recorder.
Moje notatki graficzne:
- łączą tekst i rysunki,
- powstają najczęściej na żywo (choć są od tego odstępstwa, sprawdź tutaj),
- są wielkoformatowymi plakatami (lub powstają od razu w wersji cyfrowej, jeśli tworzę tzw. digital graphic recording)
- sprawiają, że ludzie lepiej rozumieją i zapamiętują treści,
- poprawiają kreatywność grupy i jej zaangażowanie,
- pokazują w prosty, zrozumiały sposób zależności, schematy i złożone zagadnienia,
- oprócz swojej wartości merytorycznej, są zawsze atrakcją dla uczestników i materiałem do wykorzystania w komunikacji.
Zajmuję się przede wszystkim rysowaniem notatek graficznych – na żywo podczas konferencji czy warsztatów.
Przygotowuję też rysunki, które wykorzystywane są w materiałach edukacyjnych, publikacjach, ulotkach, zaproszeniach, a nawet na kartkach pocztowych i stronach internetowych oraz filmiki rysunkowe (o których więcej dowiesz się na podstronie FILMY).
JAK WYGLĄDA WSPÓŁPRACA?
- najpierw oczekuję garści podstawowych informacji (podczas jakiego wydarzenia, gdzie i kiedy miałabym rysować lub jakie materiały graficzne są potrzebne),
- jeśli jest to termin, który mam wolny, wyceniam moją pracę i przesyłam ofertę,
- jeśli ustalamy, że będziemy współpracować, czekam na materiały, które ułatwią mi przygotowanie się do pracy (np. materiały konferencyjne, linki do innych wystąpień prelegentów, ich – nawet nieostateczne – prezentacje, scenariusz warsztatu itd.),
- ustalamy szczegóły techniczne – w jakim miejscu będzie stała moja tablica z rysunkiem, czy rysowanie będzie filmowane, jakie będzie oświetlenie. Jeśli jest taka potrzeba, przyjeżdżam wcześniej na miejsce wydarzenia, żeby wspólnie ustalić technikalia,
- w dniu wydarzenia pojawiam się na miejscu razem z dużą ilością papieru i mazaków!
PS. Wszystkie “wyprodukowane” przeze mnie rysunki zostają z Wami. Większość prac, które powstają podczas konferencji czy warsztatów, trafia następnie do sal konferencyjnych moich klientów ?